Czy do seksu potrzebna jest miłość

Napisane przez: Violetta Nowacka | Dnia: 02.03.2015

Potrzeba seksualna była i jest pierwotnym instynktem, popędem fizjologicznym, takim jak jedzenie czy sen. Mariaż miłości z seksem to wynalazek jaskiniowców obliczony na przetrwanie. Miłość, której prekursorem była wierność jednemu partnerowi gwarantowała kobietom zaopatrzenie w żywność i ochronę przed zagrożeniami dla siebie i potomstwa. Ale dla panów wierność już wcale nie była taka opłacalna: im- samowystarczalnym samcom, zdobywcom pożywienia, zależało głównie na przetrwaniu gatunku, przekazaniu nasienia- im więcej kobiet, tym większa szansa na spłodzenie potomka. Człowiek jako wyjątek wśród ssaków, dąży do seksu nie tylko w celach prokreacyjnych, ale też jest to dla niego źródło satysfakcji, przyjemności, odprężenia; seks był i jest buforem regulującym napięcia.

Z czasem wierność ewaluowała do rangi miłości- uczucia pozbawionego kalkulacji i dziś jest symbolem bezwarunkowej akceptacji. Psychologia znajduje bardziej optymistyczne wyjaśnienie dla współzależności miłości i seksu. Seks w udanych, opartych na zaufaniu i przyjaźni związkach ma ogromne znaczenie dla trwałości tego uczucia; wzmacnia uczucie bliskości, uczy tolerancji, daje poczucie bezpieczeństwa. Ale jego rola jest nieco przewrotna: udany seks nie gwarantuje sukcesu związku, za to jego deficyty mogą się przyczynić do konfliktów i rozpadu. Po prostu seks scala to, co zostało wypracowane „pozaseksualnie”, np. zrozumienie, zaufanie, akceptację, itp. W tym rozumieniu, ani miłość, ani seks nie jest mniej ważna: są to dwie niezależne jakości, których połączenie jest źródłem ogromnej satysfakcji nie spotykanej wśród innych ssaków. Połączenie bodźców płynących z ciała i umysłu do naprawdę coś wyjątkowego. Idealne uzupełnienie miłości i seksu wymaga jednak od każdego z nas nakładu pracy, cierpliwości i umiejętności kompromisów, a także refleksyjności i stabilnej samooceny. A to czasami zbyt trudne, dlatego seks i uczucia bywają konsumowane oddzielnie (tak, tak, jest dziś wiele „białych małżeństw”, które kochają się bez seksu) i każdy dołącza do tego swoją ideologię.

Od początku cywilizacji ludzie uprawiają seks z różnych, pozaseksualnych powodów. Seks bywa narzędziem zdobywania wpływu w stałych związkach (ten, kto udostępnia ciało lub go odmawia, kontroluje i zdobywa przewagę nad partnerem), bywa też stopniem do kariery czy uzyskania celów materialnych.

Odmówieniem seksu karzemy partnera za różne przewinienia, albo w ramach zemsty za zdradę- kierujemy się zasadą „oko za oko”. Zdarza się także, że okazujemy seksualny zapał, by wynagrodzić partnerowi własne grzechy.

Powracamy też do jaskiniowych sposobów rozwiązywania konfliktów w związku: seks zastępuje szczerą rozmowę, co na chwilę ociepla atmosferę, ale nie gwarantuje rozwiązania problemu.

Seks spada tez dziś do rangi rozrywki, podobnie jak oglądanie filmów na video, picie alkoholu, wycieczki czy inne ekscytujące przeżycia, podnoszące adrenalinę.

Seksem odreagowujemy stresy i niepowodzenia- np. jeśli w życiu zawodowym czujemy się niedowartościowani- szukamy pocieszenia w roli, w której idzie nam dobrze.

Niektóre kobiety seksem pragną zatrzymać przy sobie partnera (zwłaszcza, gdy są niepewne jego uczuć, a przy tym niezbyt pewne siebie i swoich możliwości.) Godzimy się na seks, lub go inicjujemy, by dostać czułość, uznanie, poczucie bezpieczeństwa, czyli iluzję miłości. (to jedno z najbardziej smutnych zjawisk, obarczone masą negatywnych skutków).

Chodzimy do łóżka ze strachu przed samotnością, lub żeby się dowartościować jako kobieta, mężczyzna (potwierdzamy swoją atrakcyjność zwłaszcza, gdy uwiedziemy kogoś atrakcyjnego lub będącego już w związku), aby wzbudzić podziw, czy zazdrość otoczenia (np. koleżanek, kolegów).

Wierność nie musi być (choć bywa) dowodem miłości, ale np. strachu przed porzuceniem, samotnością, chorobą, napiętnowaniem społecznym (krytyką otoczenia, rodziców) lub efektem wymuszenia przez partnera, np. poprzez ograniczanie wolności. Dlatego tak wielu ludzi, pozbawionych wizji kontroli, czy zdemaskowania, chętnie ulega pokusom zdrady.

Seks jako dowód miłości? Takie podejście po pierwsze: spycha seks do roli drugorzędnej, niejako przedmiotowej wobec miłości i bywa przyczyną dramatów, np. przekonaniu o „obowiązku małżeńskim, seksualnej dostępności”, prowadzi do braku tolerancji, jeśli partner odmawia współżycia. Tak pojęty seks zmusza ludzi do poświęceń, a także daje złudzenie, że udostępniając się seksualnie- zabezpieczamy miłość.

Konsultacje

Zespół psychologów i terapeutów dla dzieci, młodzieży i dorosłych zaprasza na konsultacje. Nasi psychologowie prowadzą zarówno terapię indywidualną, jak i terapię dla par oraz rodzin. Pomoc psychologiczna to nasza pasja, a nasz zespół terapeutów został stworzony po to, by pomagać ludziom na jak najszerszą skalę. Jeżeli poszukujesz dobrych specjalistów, którzy w fachowy sposób udzielą Ci wsparcia, skontaktuj się z naszym gabinetem psychologicznym w Poznaniu. Formę terapii oraz metody pracy dostosowujemy indywidualnie do potrzeb i zasobów klienta. Przyjazna psychologia to nasza wizytówka. Pomagamy także on-line.

Pomagamy także ON-LINE

Nie musisz wychodzić z domu, aby rozwiązać swoje problemy. Kontakt ON-LINE to bardzo praktyczna forma spotkań, zwłaszcza, jeśli nie mieszkasz w Poznaniu. Zapraszamy na terapię on-line lub spotkania telefoniczne.

Spotify logo
Facebook
Contact
SELF Przyjazne Terapie