Nawet w wieloletnich związkach zdarzają się sytuacje, że musimy powstrzymać się od zbliżeń: ciąża, miesiączka, choroba jednego z partnerów. Czasem też odwlekamy ten moment, bo chcemy lepiej się poznać lub poczekać aż do ślubu. To wcale nie znaczy, że musimy całkowicie rezygnować z bliskości. Znajomość subtelnych pieszczot i zaawansowanego pettingu pozwoli wam wypełnić czas do momentu, aż będziecie gotowi „iść na całość”.
POCAŁUNKI I DOTYK
Czuły dotyk nie musi oznaczać dążenia do stosunku. Zbliża nas do siebie, wnosi do naszego związku harmonię i bezinteresowność. Najwrażliwsze na dotyk miejsca znajdują się w okolicy zewnętrznych narządów płciowych (żołądź prącia i moszna u mężczyzn, oraz łechtaczka i przedsionek pochwy u kobiet). Kobiece czułe punkty to piersi (zwłaszcza brodawki), wewnętrzne powierzchnie ud, szyja, kark, usta, uszy. Nie zapominajmy o okolicach talii, wewnętrznych powierzchniach dłoni, zgięciach łokci i kolan oraz linii kręgosłupa aż do pośladków. Najwrażliwsze na dotyk miejsca ciała mężczyzny, to poza genitaliami: brodawki piersiowe, usta, uszy, linia kręgosłupa, wewnętrzna strona ud, pośladki i dolna część podbrzusza. Delikatne muśnięcia, drobne całuski, albo też drapieżne ukąszenia czy namiętne, głębokie pocałunki wprowadza was w nastrój do dalszych, intensywniejszych pieszczot.
WZAJEMNA MASTURBACJA
Wzajemną masturbacja to świetna alternatywa fascynującej gry wstępnej, zwłaszcza, gdy kobieta ma kłopoty z osiąganiem orgazmu podczas stosunku (co zdarza się większości z nas). Nawet masturbowanie się na oczach partnera może być podniecającym uzupełnieniem małżeńskiego aktu od czasu do czasu.
Największą ochotę na seks mamy albo w czasie okresu, albo w dniach płodnych. A wtedy właśnie my i nasi mężczyźni wolimy unikać seksu. Nic się nie stanie, jeśli poprosimy go, aby nas popieścił. Jeśli partner myśli o naszej przyjemności, powinien sam zapytać, jak ma to zrobić, albo jeszcze lepiej, upomnieć się, abyśmy mu to zademonstrowały. Wiadomo, że do osiągnięcia orgazmu potrzebujemy umiejętnego pieszczenia łechtaczki. Ale większość mężczyzn sądzi, że jeśli będą drażnić ją odpowiednio długo, orgazm w końcu nadejdzie. To nie prawda! Bezpośredni nacisk na to wrażliwe miejsce może być wyjątkowo nieprzyjemny. Dużo lepszy skutek daje delikatne dotykanie, prawie muśnięcia. Inaczej rzecz ma się z penisem. Zapomnij o delikatnych muśnięciach. On potrzebuje mocnego natarcia; użyj dokładnie tyle siły, ile potrzeba dla uścisku dłoni szefa!
FRANCUSKIE ABC
Aby pieszczoty oralne dla obojga sprawiały przyjemność, wymagają przełamania oporów. Są najbardziej zbliżającą psychicznie formą kontaktów seksualnych, dają obu kochankom poczucie bezpieczeństwa i bezwarunkowej akceptacji. Pomagają pozbyć się zahamowań i kompleksów, umacniają partnerski dialog. Potrafią świetnie zastępować normalny stosunek, jeśli nauczymy się doprowadzać się na szczyty rozkoszy.
Wciąż mamy obawy i rozterki co do stosowności takich pieszczot. Niesłusznie trwamy w przekonaniu, że pasują jedynie dla kobiet lekkich obyczajów. Wiele niechęci wynika z nieuzasadnionych lęków czy zwykłej niewiedzy. Z dawania i przyjmowania oralnych pieszczot można czerpać tyle samo przyjemności, wystarczy tylko zmienić psychiczne nastawienie. Istnieje wiele sposobów, aby przełamać naszą blokadę:
- Jeśli jesteś nieśmiałą debiutantką i wstydzisz się swojego ciała, na wstępnym etapie pieszczot pozostań w bieliźnie. Sama zdecydujesz o pozbyciu się jej, gdy twój poziom podniecenia sięgnie szczytu.
- Jeżeli dręczą się obawy o smak waszych wydzielin, przed planowanym seksem podaj lekką kolację, zawierającą ananasy i brzoskwinie. Jako jedne z nielicznych pokarmów powodują one, że nasze miłosne soki mają lekko słodkawy, przyjemny smak.
- Porozmawiajcie szczerze o waszym nastawieniu do seksu oralnego. Powiedzcie sobie, czego się obawiacie. Powodzenie zależy od zrozumienia i akceptacji waszych wzajemnych potrzeb.
- Zadbaj o higienę waszych ciał: wzajemne mycie narządów płciowych podczas kąpieli w wannie może być jednocześnie przyjemną i fascynującą grą wstępną. Przed każdym kontaktem intymnym pamiętajcie o czystości okolic odbytu, aby uniknąć ewentualnej infekcji.
Pieszczoty intymnych sfer wymagają przygotowania, w przeciwnym razie dotyk partnera może nie sprawiać przyjemności lub nawet irytować. Większość kobiet jest gotowa do „akcji” dopiero po osiągnięciu pewnego stopnia podniecenia, czyli po głaskaniu, dotyku, pocałunkach i pieszczotach całego ciała, w szczególności uszu, karku, linii kręgosłupa, okolic talii i wewnętrznej strony ud. Rada dla mężczyzny: zanim zabierzesz się do sedna, rozgrzej pocałunkami miejsca sąsiadujące z narządami płciowymi: wzgórek łonowy, brzuch, pośladki. Rada dla kobiety- okrywaj pocałunkami jego szyję, schodząc w dół, po torsie. Skup się nieco dłużej na okolicach pępka, pachwin i wewnętrznej stronie ud. Jedyny sekret miłości francuskiej polega na entuzjazmie. Nie przejmujmy się zawczasu, że coś wyjdzie nie tak.
WSPÓLNE FANTAZJOWANIE
Trenowanie naszej seksualnej wyobraźni służy rozwijaniu naszych erotycznych umiejętności i odblokowuje napięcie czy stres. Opowiadajcie sobie wasze wizje seksu. W ten sposób poznacie lepiej swoje potrzeby i wniesiecie do waszych pieszczot dreszczyk niezwykłości. Będziecie zaskoczeni, jak zmienią się wasze doznania, gdy zaangażujecie się w takie zabawy seksualne. Słowne „świntuszenie” może być niezwykle ekscytujące, jeśli zgracie je z innymi pieszczotami, np. masturbacją czy seksem oralnym. Małżonkowie bywają zazdrośni i czasem mogą poczuć się zagrożeni, czy niechciani, jeśli to, o czym fantazjujesz, ugodzi w jego dumę. Zrób test tolerancji. Na pierwszy raz opowiedz coś niewinnego. Jeśli zareaguje pozytywnie, możesz mówić śmielej. Niektóre pary odkrywają wręcz, że opowiadanie o fantazjach podczas gry wstępnej działa jak afrodyzjak i przyspiesza osiągnięcie orgazmu nawet bez stosunku.
