Trudna ciąża. Jak przetrwać i nie zwariować?
Przedwczesne skurcze. Krwotok. Niejasny wynik badań prenatalnych. Diagnoza: „nie mogę zapewnić, że będzie dobrze…”. Szpital. Obecnie jedna na 5 ciąż nie przebiega prawidłowo i wymaga specjalnej troski. Zaczyna się psychologiczna gra, w której stawką jest zdrowie, a nawet życie nienarodzonego dziecka. Od twojej kondycji psychicznej zależy o wiele więcej, niż myślisz. Nie demonizuj zatem lekarskich orzeczeń i popracuj nad emocjonalnym nastawieniem do problemu.
Kiedy tracisz kontrolę nad zdrowiem, na początku przeżywasz silny stres, spowodowany nagłym zagrożeniem, ale po otrzymaniu leków sytuacja zwykle się normuje – krwotok ustaje, przedwczesne skurcze ustępują. Teraz kwestia utrzymania spokoju na dłużej. Wizja problemów jest niezwykle stresująca, ale jeśli pozwolisz się ponieść negatywnym myślom, strach i zwątpienie mogą się w tobie rozpanoszyć na tyle, że sama zafundujesz sobie realizację czarnego scenariusza, nawet, gdyby lekarz się pomylił. Zostało dowiedzione, że silnie przeżywane negatywne emocje i pesymistyczna postawa u przyszłej mamy powodują wzrost produkcji hormonów stresu (adrenaliny i kortyzolu). Jego wysokie stężenie przez dłuższy czas zwiększa szanse śmierci płodu lub noworodka, u tych kobiet częściej pojawiają się także krwawienia porodowe i infekcje. Silne stresy jakich kobieta doświadcza w trakcie ciąży odbijają się negatywnie na jej przebiegu.
Zmień słowa negatywne na neutralne lub pozytywne
Ponieważ myśli i słowa, które wypowiadasz, wpływają na emocje, one zaś realnie działają na stan twojego zdrowia, skup się na zwrotach, których codziennie używasz. Możesz zupełnie nieświadomie podsycać strach, myśląc negatywnie.
Zamiast………………………………..pomyśl i powiedz
patologia ciąży…….. …………………ochrona ciąży
komplikacje zdrowotne………………..dolegliwości do wyleczenia
zagrożenie zdrowia…………………….szansa wyzdrowienia
tragedia…………………………………….nieplanowana sytuacja, którą przetrwam
nie dam rady, jestem za słaba mam wiele zasobów (tu przykład własnych cech, umiejętności), żeby poradzić sobie w tej sytuacji
ja chyba oszaleję ze strachu potrafię radzić sobie ze strachem
Myśl o finale twoich poświęceń- urodzeniu zdrowego malucha
Jeśli długotrwałe leżenie w szpitalu wyczerpuje cię lub złości, stale przywołuj w wyobraźni „filmy” o pozytywnych skutkach twoich problemów. Zobacz, jak idziesz z dzieckiem na spacer, jak go karmisz, przewijasz i bawisz się z nim. Zobacz siebie promienną i zdrową w otoczeniu najbliższych ci ludzi. Ćwiczenie to, zwane wizualizacją, działa cuda, jeśli wykonujesz je codziennie po kilka minut. Napięcie i strach ustają, a pod wpływem pozytywnych emocji ciało szybciej się regeneruje. Stwarzasz w swoim organizmie przyjazny dom dla twojego dziecka!
Unikaj towarzystwa pesymistów i panikarzy
Również słowa, które słuchasz od innych bezpośrednio wpływają na twoje emocje, uważnie selekcjonuj ludzi, z którymi przebywasz. Może i twoja mama lub najbliższa przyjaciółka bardzo się o ciebie martwią, ale gdy codziennie słyszysz biadolenia, np. „co ty teraz zrobisz, biedactwo”, „dlaczego to właśnie ciebie musiało spotkać”, „ale to straszne”, twój stres nie ma szansy się uspokoić. Możesz upominać narzekających, stanowczym: „dziękuję za troskę, ale wolę, żebyś nie mówiła więcej o zagrożeniach, bo od tego gorzej się czuję”. Jeśli pesymistka nie potrafi zerwać z nałogowym narzekaniem, lepiej dla ciebie byłoby, gdybyś tymczasowo zmniejszyła ilość waszych kontaktów.
Utrzymuj kontakty z rodziną i przyjaciółmi
Rozmawiaj o tym, co się dzieje, jak się czujesz i jakiej potrzebujesz pomocy. Jeśli zechcą cię odwiedzić, nie wzbraniaj się przed tym – spotkanie z nimi dobrze ci zrobi. Gdy wizyta nie jest możliwa, rozmawiaj przez telefon. Interesuj się tym, co się dzieje w ich życiu.
Doceniaj to, co trudna sytuacja ze sobą niesie
Pomyśl, że jesteś pod dobra opieką lekarską i czuwa nad tobą sztab specjalistów. Czy to nie wspaniałe, że możesz na nich liczyć?
Ciesz się tym, jak wiele z siebie dają twoi bliscy. Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.
Spójrz, jak wiele dobrych cech zaczął okazywać twój mąż lub partner; jest troskliwy, uważny, odpowiedzialny.